Mysłowice: Mężczyzna groził, że wysadzi kamienicę przy ul. Szymanowskiego

Aktualizacja z godz. 9.10:

Ewakuowana rodzina pana Jana Musioła wraca z powrotem do swojego mieszkania przy ul. Szymanowskiego. - Policja zapukała do nas po godz. 4 nad ranem i powiedziała, że musimy się ewakuować. Dopiero potem dowiedzieliśmy się co się dzieje - opowiada. - Dziękujemy bardzo strażakom, którzy pomogli znieść z trzeciego piętra moją 93-letnią teściową. Teraz, kiedy wiemy, że wszystko jest w porządku, odetchnęliśmy z ulgą - cieszy się. 27-letniego sąsiada z parteru, który groził, że wysadzi kamienicę w powietrze, rodzina pana Jana zna jedynie z widzenia. - Zawsze mówił dzień dobry, był uprzejmy w stosunku do sąsiadów - mówi.

Aktualizacja z godz. 8.40

- W wyniku negocjacji policji, 27-letni lokator kamienicy dobrowolnie oddał się w ręce policji - mówi kom. Szczerba. Mężczyzna został zabrany przez pogotowie. Prawdopodobnie trafi pod obserwację psychiatryczną. Nie wiadomo jeszcze, jakie usłyszy zarzuty.- Ewakuowani mieszkańcy lada chwilę otrzymają informację,że mogą wracać do swoich mieszkań - mówi kom. Szczerba. Przypomnijmy, iż z budynku, w którym przebywał 27-latek ewakuowano wcześniej ponad 20 mieszkańców kamienicy.

Informacja z godz. 8.10:

Jeden z lokatorów kamienicy przy ul. Szymanowskiego 2 zabarykadował się w mieszkaniu i groził, że wysadzi budynek. Od wczesnych godzin rannych miejsce zabezpiecza policja, straż pożarna, straż miejska. Ewakuowano mieszkańców.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że podłożem zachowania mężczyzny może być konflikt rodzinny. Aktualnie policjanci prowadzą z nim negocjacje – mówi rzecznik prasowy policji kom. Andrzej Szczerba.

W związku ze zdarzeniem ruch drogowy wzdłuż ulicy Szymanowskiego został wstrzymany. Przejazd został zablokowany także dla ruchu tramwajowego.