Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Częstochowski park wodny odpływa w dal. Na Lisińcu można się kąpać, ale nie w obiecywanych basenach

Janusz Strzelczyk
Zamiast basenu, na Lisińcu wciąż jest kąpielisko
Zamiast basenu, na Lisińcu wciąż jest kąpielisko Wiktoria Skwara
Tarnowskie Góry, Dąbrowa Górnicza czy już wkrótce Ruda Śląska - wszystkie mają parki wodne. Szczęścia tego nie ma Częstochowa i wiele wskazuje na to, że nieprędko to się zmieni. Był już inwestor, plany i lokalizacja na Lisińcu, ale po raz kolejny skończyło się na rozmowach.

Ostatnie wiadomości z magistratu są wprawdzie optymistyczne, ale też bardzo mało konkretne. Prezydenci Mirosław Soborak i Jarosław Marszałek zapewniają, że jest lepsze i bardziej atrakcyjne miejsce niż Lisiniec. Nic więcej nie chcą jednak powiedzieć.

A tu lato i trzeba gdzieś się popluskać. Nie mamy co prawda parku wodnego, ale jest kąpielisko w Parku Wypoczynkowym Lisiniec. - Dowieziono blisko 100 ton nowego piachu, dzięki czemu plaża dodatkowo się powiększyła. Na kąpielisku codziennie w godzinach 10-20 na zmianę dyżur pełnią trzej ratownicy WOPR - mówi Łukasz Stacherczak z biura prasowego Urzędu Miasta.

Dobre i to, ale niedosyt pozostaje. W końcu na 40 hektarach miał powstać zespół basenów z wodą o temperaturze 26 stopni Celsjusza. Miały być różnorakie baseny, nawet takie, w których można surfować. W planach były też wieże i zjeżdżalnie rurowe o długości od 42 do 65 metrów. A i to nie wszystko. Obiecywano baseny na otwartym terenie z podgrzewaną wodą, wieżę do nurkowania, a do tego salony kosmetyczne, kompleksowe usługi typu spa i hotele. Na to wszystko przyjdzie jednak jeszcze trochę poczekać.

Póki co nie pozostaje nam zatem nic innego, jak dalej korzystać z gościnności sąsiadów. Szkoda tylko, że dzieli nas od nich odległość ok. 50 km.

Kalendarium wodnych marzeń

2001 (jeszcze za prezydentury Ewy Janik)- niemiecka firma Projektmanagement Schlesien (PMS) przedstawia pierwszy projekt parku wodnego na Lisińcu. Z obiecanek szefa spółki, Petera Schmidta, pozostały tylko jej długi wobec miasta w wysokości ponad 1,317 mln zł. Sąd Okręgowy wydał w styczniu 2003 r. nakaz komorniczej wykonalności egzekucji za-dłużenia. Należność jest już znacznie większa.
Dolicza się do niej 20-proc. odsetek w skali roku, licząc od 17 lipca 2002 r., czyli od dnia, w którym gmina wypowiedziała umowę PMS. Długu nie odzyskano, bo PMS miała tylko 50 tys. zł kapitału.

2009 - Urząd Miasta już nie popełni błędu, jak przed ośmiu laty przy szukaniu inwestora, który wybuduje park wodny w dzielnicy Lisiniec - mówią w Urzędzie Miasta za prezydentury Tadeusza Wrony. Miasto współpracuje z firmą Investment Support, profesjonalnie zajmującą się przygotowywaniem inwestycji sportowych i rekreacyjnych - hal, stadionów, boisk, basenów i parków wodnych.

2010 jesień. Miasto (pełniącym obowiązki prezydenta jest Piotr Kuropios) podpisuje list intencyjny z niemiecką firmą S.A.B., która ma duże doświadczenie w budowaniu takich obiektów. W swoim dorobku ma m.in. 4 parki wodne w Berlinie.

2011 wiosna. - Jesteśmy coraz bliżej, coraz więcej konkretów dotyczących parku wodnego pojawia się w rozmowach z przedstawicielami S.A.B. - twierdzi prezydent Krzysztof Matyjaszczyk.

2012 czerwiec. Miasto wycofuje się z rozmów z S.A.B. Spółka od miesięcy nie podejmuje konkretnych rozmów. Miasto chce budować park wodny w innym miejscu niż Lisiniec, ale nie podaje konkretów.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto