Żorska policja wypowiada wojnę złodziejom samochodów. Rozdają naklejki na samochody

- Pomysł jest prosty - volkswageny golfy, passaty, audi i mercedesy giną w Żorach po zachodzie słońca. A istotą akcji jest oznakowanie pojazdów nalepkami holograficznymi, których właściciele deklarują, że nie jeżdżą w nocy między godzinami 23 a 5. W tym czasie najczęściej znikają u nas auta. Dlatego policjanci będą zatrzymywali i kontrolowali wszystkie pojazdy pojawiające się na drogach, które będą oznakowane takimi odblaskami. Świecąca naklejka będzie sygnałem dla mundurowych, że pojazd może pochodzić z kradzieży - mówi st. asp. Kamila Siedlarz, rzeczniczka żorskiej policji.

Każdy kierowca, który chce przystąpić do akcji, musi przykleić nalepkę w lewym dolnym rogu na przedniej szybie lub w prawym górnym rogu na szybie tylnej. - Chętnie przyłączę się do akcji, bo sąsiadowi ukradli auto na naszym parkingu. W nocy złodziej wyłamał w nim drzwi i odjechał. Niestety znajomy nie miał alarmu, ale jego obecność też nie gwarantuje pewności, że ustrzeżemy się przed kradzieżą. Ja mam alarm, ale chętnie przykleję też świecącą naklejkę na szybie. Mam nadzieję, że złodzieje będą trzymali się z daleka od mojego auta - mówi pan Andrzej z osiedla Pawlikowskiego, kierowca volkswagena passata.

Nalepki holograficzne można odebrać w komendzie żorskiej policji przy ul. Wodzisławskiej. Można je też otrzymać od policjantów z żorskiej drogówki, których spotkamy na terenie całego miasta w czasie patrolów. Akcja potrwa do końca roku. Żorscy policjanci mają nadzieję, że kolejne miasta rozpoczną u siebie podobną akcję. Bo jak pokazują policyjne statystyki w województwie śląskim złodzieje aut nie śpią.

W 2011 r. w całym woj. śląskim skradziono 2898 aut (w 2010 było to 2569). Tylko w Katowicach zginęło 457 aut, w Sosnowcu 373, w Rybniku 83. Najczęściej w 2011 roku łupem złodziei padały: volkswageny golfy - 220, passaty - 202, fiaty cinquecento - 194 oraz audi A4.

W Sosnowcu wciąż zachęcają

W Sosnowcu akcja "Noc Stop" ruszyła w kwietniu 2008 roku. Tylko przez pierwszy rok jej trwania wydano kierowcom w sumie pięć tysięcy naklejek.
W tym czasie nie skradziono ani jednego oznakowanego tak auta. Później zainteresowanie kierowców udziałem w tym programie nieco osłabło. W sumie w komendzie i sosnowieckich urzędach wydano kilka tysięcy naklejek. Wciąż można je dostać.

- Cały czas zachęcamy do wzięcia udziału w tym programie. Złodziej wybierze raczej samochód bez naklejki, bo to oznacza dla niego mniej komplikacji. Nie ma powodów, żeby ułatwić złodziejowi zadanie - podkreśla Tomasz Czerniak z Komendy Miejskiej Policji w Sosnowcu.
Niestety, sosnowieccy policjanci nie prowadzą już statystyk, które pokazałyby, czy w mieście giną samochody oznakowane jako te, które uczestniczą w akcji "Noc Stop", więc nie wiadomo, czy przez cztery lata trwania programu skradziono takie auto.