Akcja "Listy dla Ziemi" polega między innymi na tym, że młodzi ludzie piszą w swoich szkołach listy na temat ekologii. Później zabierają je do domów, pokazują rodzicom, dziadkom...
Dorośli czytają listy, jak również informacje zawarte na specjalnym, dołączonym do listu arkuszu, odnoszące się do najważniejszych problemów związanych z ochroną środowiska. Akcja ma trafiać zarówno do dzieci, jak i dorosłych. A właściwie poprzez najmłodszych do tych starszych. Na arkuszu rodzina składa trzy deklaracje i rodzice razem z dzieckiem zastanawiają się, co mogą wspólnie zrobić dla Ziemi - np. posadzić drzewo, zebrać śmieci czy uszyć torbę ekologiczną. Rodzina wybiera też ze swojego grona strażnika, czyli kogoś, kto będzie pilnował, żeby na samych deklaracjach się nie skończyło.
Zwieńczeniem kampanii będzie konkurs na ekorodzinę roku. Wybranych zostanie dziesięć takich rodzin. - Wydaje mi się, że to dosyć fajny pomysł na zaangażowanie w ekologię nie tylko dzieci, ale i dorosłych. Dziecku trudno odmówić, tym bardziej gdy powinniśmy dawać mu dobry przykład - mówi Wojciech Owczarz, szef fundacji "Arka".
I dodaje: - Obecne pokolenie czterdziestolatków zajmuje się zarabianiem na życie, taką zwykłą codziennością, a ekologia jest na szarym końcu. My próbujemy prostymi metodami edukować dzieci i dorosłych, dając im "gotowca", aby nie musieli nic wymyślać, żeby zrobić coś drobnego dla natury. Chcemy pokazać, że nasze indywidualne, jednostkowe działania mogą dużo zmienić, szczególnie, gdy będzie w nie zaangażowanych wiele osób.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?