Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ksiądz na każdy miesiąc! Czyli kalendarz "Powołani" wydawnictwa Opoka [Zdjęcia]

Beata Marciniak, Marta Paluch
Jeden jeździ na rolkach na pielgrzymkę, drugi przez lata grał w hokeja w reprezentacji Polski. Ciekawy kalendarz z księżmi.

Ksiądz Adam Zyzik z Częstochowy wziął kredyt pod zastaw własnego mieszkania, żeby wybudować kościół. O tak niezwykłych księżach ludzie muszą się dowiedzieć - zdecydowały pomysłodawczynie kalendarza "Powołani". Piszą o nich Beata Marciniak i Marta Paluch.

Księża z kalendarza pochodzą z całej Polski. Ksiądz Adam, czyli miesiąc wrzesień, od 19 lat jest kapłanem. Od 2001 roku proboszczem parafii pod wezwaniem św. Andrzeja Boboli w Częstochowie. Księdzem został przez przypadek.

- Po maturze chciałem iść na politechnikę, miałem nawet przygotowane dokumenty, ale spotkałem znajomego księdza, który był moimi planami rozczarowany. "Myślałem, że idziesz do seminarium" - powiedział, znając moją religijność. Te słowa dały mi do myślenia i zmieniłem zdanie - przyznaje ksiądz Adam.

Ksiądz Adam bez wątpienia zasługuje nie tylko na umieszczenie go w kalendarzu, ale i na miano "Proboszcza XXI wieku". W 2001 roku objął parafię i już zdążył wymurować świątynię, która za kilka lat będzie mogła przyjmować wiernych. Ksiądz Adam ani myślał jednak z ambony apelować do parafian o datki, ale zdecydował się wziąć kredyt pod zastaw własnego mieszkania. Spłaca raty po 4 tysiące złotych miesięcznie. W czasie, gdy nowy kościół rośnie w siłę, proboszcz urozmaica swoim parafianom życie, organizując turnieje sportowe, festyny i zajęcia dla dzieci, które nie wyjechały z miasta na ferie czy wakacje.

Bohater katolickiego kalendarza na 2011 rok, wydanego przez wydawnictwo Opoka, na pytanie, dlaczego reprezentuje wrzesień odpowiada: - Bo urodziłem się we wrześniu - zdradza 44-letni duchowny.

W kalendarzu październikiem jest ks. Rafał Praski, który w parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Starczy, kontynuuje duszpasterską robotę, którą zaczął w parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w częstochowskiej dzielnicy Dźbów. Organizuje mecze piłki nożnej dla dzieci i młodzieży, w których sam gra, opiekuje się młodymi bokserami, m.in. wielką nadzieją polskiego pięściarstwa Grzegorzem Proksą, lubi hip-hop - udziela ślubów hip-hopowcom. Wielkim wydarzeniem w Częstochowie był zorganizowany przez ks. Praskiego mecz hip-hopowcy kontra księża i koncert hip-hopu w hali Polonia, transmitowany przez MTV, z którego dochód przeznaczono na sfinansowanie wakacji dla dzieci z biednych rodzin.

Na okładce kalendarza jest krakowski ksiądz Jacek Stryczek, prezes Stowarzyszenia "Wiosna". - Powiedzieć o nim, że jest człowiekiem orkiestrą to mało - opisują go pomysłodawczynie kalendarza, Sylwia Dąbrowa i Paulina Socha-Jakubowska. Nic dziwnego. Poza znaną w całej Polsce akcją "Szlachetna paczka", czyli pomocy rodzinom w potrzebie, ks. Stryczek z parafii św. Józefa w Podgórzu wymyślił jeszcze "Akademię Przyszłości". Studenci pomagają w nauce dzieciakom z biednych i patologicznych rodzin. - Chciałyśmy pokazać światu duchownych, którzy swoją pasją zarażają innych - mówi Sylwia Dąbrowa, autorka zdjęć księży, na co dzień szefowa działu fotoedytorskiego Polskapresse. - Mamy nadzieję, że w przyszłym roku wydamy następny kalendarz - dodaje Paulina Socha-Jakubowska, która przygotowała teksty. Projekt graficzny to dzieło Edyty Ciuchty.

33-letni ks. Łukasz Piórkowski z Krakowa jest patronem stycznia. Dzieciaki znają go jako "Profesora Kręconego" z programu "Ziarno". 48-letni Paweł Łukaszka, (czerwiec) proboszcz z Nowego Targu, trenuje młodzież z hokejowej drużyny Podhale Nowy Targ. Twarzą lipca jest ks. Sławomir Nowak, który długie włosy i Jarocin zamienił na koloratkę i na harleyu jeździ z grupą zapaleńców szlakiem drewnianych kościółków. Sierpień należy do ks. Grzegorza Sprysaka z Warszawy, współorganizatora jasnogórskiej pielgrzymki na rolkach.

Adam Zyzik z Częstochowy należy do księży jesiennych. Parafia przy ul. Ludowej, w której gospodaruje, znajduje się w dzielnicy Kiedrzyn. Liczy zaledwie 1200 osób. Kiedyś stały tu szklarnie. Ludzie handlowali warzywami i kwiatami. Teraz większość pozamykała niedochodowe interesy. - Moim parafianom różnie się powodzi - mówi. Kiedy duchowny 9 lat temu przejmował parafię od swojego poprzednika, musiał dokończyć budowę plebanii. - Ale na tym się nie skończyło, stan starego kościoła zmusił mnie do kolejnej budowy - opowiada. Stary kościół mieści się w remizie strażackiej. Zaadaptowano ją na świątynię przed II wojną światową. Nikt dokładnie nie pamięta, kiedy to było. Ale nadal przyciąga wiernych, bo ma specyficzny urok i klimat pomimo pękających ścian.

Ks. Adam postawił już mury, zrobił strop i dach przyszłej świątyni. Parafianie ufundowali za 8 tys. zł mierzący prawie 5 metrów długości krzyż, który stanął na kościelnej wieży.
- Sam pracowałem na budowie. Ale w końcu zabrakło mi funduszy. Bank nie chciał mi dać kredytu pod zastaw starego kościoła, wpadłem więc na inny pomysł. Mama przepisała mi swoje mieszkanie. Wziąłem więc 170 tys. złotych kredytu pod jego zastaw. Miesięcznie rata wynosi 4 tys. złotych. Kredyt jest na 5 lat.

- Na ratę starcza mi z ofiar i datków - mówi ksiądz Adam. - Te 170 tys. wydałem na najpilniejsze roboty - ściany, stropy... Moi koledzy budują kościoły przez 30 lat, ja mam nadzieję, że zrobię to w krótszym terminie. Mam dobrych parafian, wspierają mnie w ratach i dbają o budowę jak o własny dom - opowiada.
Ksiądz Adam mówi, że będzie to nowoczesna świątynia. Z toaletą pod chórem, podgrzewanymi podłogami. - To będzie mój pierwszy kościół. Stary rozbiorę.

Parafianie złego zdania o proboszczu nie powiedzą. - Dobry i pracowity gospodarz. Nieraz go tu widzieliśmy, jak chodził z taczką czy grabiami, kosił trawę czy pracował na budowie - mówi pani Agnieszka. - No i zastawił swój majątek pod budowę naszego kościoła. Takich ludzi się nie spotyka.

Współpraca Janusz Strzelczyk

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ksiądz na każdy miesiąc! Czyli kalendarz "Powołani" wydawnictwa Opoka [Zdjęcia] - śląskie Nasze Miasto

Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto