Rybnik: 59-latka mogła puścić mieszkanie z dymem. Gotowała, a potem pijana zasnęła
Policja, a także straż pożarna interweniowały na jednym z osiedli w centrum Rybnika. Z mieszkań jednego z bloków przy ul. Kościuszki wydobywał się dym. Istniało prawdopodobieństwo, że wewnątrz rozwija się pożar. Ostatecznie okazało się jednak, że sytuacja nie jest tak poważna, jak mogło się wydawać.
Wprawdzie w środku panowało zadymienie, jednak było ono wynikiem jedynie przypalonej potrawy. Tę na piecu bez opieki pozostawiła 59-letnia lokatorka mieszkania. - Kobieta zasnęła - przekazuje st. asp. Bogusława Kobeszko, oficer prasowa policji w Rybniku.
Na lokatorkę nałożono mandat
Wszystko wskazuje na to, że za pozornie groźnym zdarzeniem stoi alkohol. Od lokatorki mieszkania mundurowi wyczuli bowiem jego woń. Okazało się, że kobieta - nieznacznie - ale jednak była pod jego wpływem.
Ponieważ policjanci ocenili, że tylko i wyłącznie ona stoi za sprowadzeniem zagrożenia, 59-latka została ukarana mandatem w wysokości 500 złotych.
W zdarzeniu ostatecznie nikt nie ucierpiał. Mieszkanie zostało przewietrzone.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?