Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

1 liga. Ruch Radzionków - Flota Świnoujście 2:2. Ruch traci zwycięstwo w 90 minucie!

Patryk Przydacz, ivan
Flota może objąć prowadzenie w 1. lidze
Flota może objąć prowadzenie w 1. lidze Jakub Jaźwiecki
Ruch Radzionków pechowo zremisował z Flotą Świnoujście 2:2. Cidry straciły decydującą bramkę w doliczonym czasie gry.

Przed spotkaniem było wiadomo, że Flota jest drużyną walczącą o awans, dlatego to właśnie goście tego spotkania musieli być postrzegani jako faworyt do zwycięstwa z mierzącym w spokojne utrzymanie Ruchem. Faktycznie początek spotkania pokazał, że Flota przyjechała do Radzionkowa po zwycięstwo. Goście szybko zaatakowali zaskoczony Ruch, który jednak ani myślał, żeby cofnąć się do obrony.

Polecamy: TOP 10: Najcenniejsi piłkarze śląskich klubów

Pierwsza minuta przyniosła zagrożenie pod obiema bramkami. Najpierw goście przejęli piłkę w środku pola i po płaskim dośrodkowaniu z prawej strony mogli otworzyć wynik spotkania, a chwilę później po przeciwnej stronie boiska dobrą akcję przeprowadził Cieluch do spółki z Kaszowskim, jednak ostatecznie dośrodkowanie doświadczonego obrońcy Ruchu nie znalazło adresata w polu karnym Floty. W drużynie Żółto-Czrnych ponownie brylowali bracia Mak, to właśnie oni raz za razem przeprowadzali składne akcję, którym jednak brakowało wykończenia. Flota próbowała strzałów z dystansu, bądź zagrań w pole karne do Nnamaniego, jednak również te metody nie przyniosły bramki. Piękną akcję przeprowadzili w dwudziestej trzeciej minucie gospodarze, kiedy Michał Mak rozpędził się z piłką na lewej flance, dograł do Rockiego, a ten świetnym podaniem wypuścił w pole karne Mateusza Maka, któremu ostatecznie centymetrów zabrakło do tego by sięgnąć piłki i umieścić ją w siatce. Ta akcja rozpoczęła naprawdę dobry kwadrans Ruchu, bo chwilę później również Mateusz Mak uderzył groźnie z rzutu wolnego, jednak w tej sytuacji zespół gości uratował Waśków. Dwie minuty później podania lobem, nad obrońcami gości autorstwa Giesy nie wykorzystał Rocki, jednak oczy ze zdumienia przecierali wszyscy dopiero po następnej akcji. Michał Mak zagrał dobrą piłkę do Rockiego, a ten płaskim strzałem pokonał bramkarza Foty, z linii piłkę wybił jednak Kieruzel, ta trafiła pod nogi Mateusza Maka, który trafił tylko w boczną siatkę... Jak wiadomo takie niewykorzystane sytuacje lubią się mścić i tak mogło być i tym razem, jednak Flota najpierw nie zrobiła pożytku z rzutu rożnego, a wcześniej Adamek pewnie obronił mocny strzał Tomasika.

Zrehabilitować się chciał Mateusz Mak, który w trzydziestej szóstej minucie spotkania w swoim stylu wpadł w pole karne rywali minął obrońce by przy interwencji następnego paść w polu karnym. Faulował Kieruzel, a rzut karny na bramkę zamienił pewnym strzałem w lewy róg bramki Piotr Rocki. Jeszcze przed przerwą dobre okazje zmarnowali Michał Mak i Paweł Giel, a pod drugą bramką dobrej sytuacji strzeleckiej nie wykorzystał Tomasik.

Druga część spotkania to ponownie szybka i ofensywna gra. Pierwsze akcje floty zdołali jednak skutecznie przerywać zawodnicy z Radzionkowa, którzy sami potrafili wypracować sobie dogodne sytuacje. Po pięciu minutach gry w drugiej odsłonie w dobrej sytuacji znalazł się Michał Mak, jednak jego strzał minął minimalnie lewy słupek bramki Waśkówa. Dogodną sytuację w pięćdziesiątej siódmej minucie miał Śpiączka, który mając piłkę na trzynastym metrze skiksował fatalnie. Tym razem niewykorzystana sytuacja się zemściła, bo po drugiej stronie Mateusz Mak zagrał na osiemnasty metr do Michała, a ten płaskim strzałem tuż przy prawym słupku podwyższył prowadzenie Ruchu.

To co najważniejsze w tym spotkaniu przytrafiło się dwie minuty później, kiedy rzut wolny egzekwowany z czterdziestego metra od bramki Ruchu na bramkę zamienił Tomasik. Piękne finezyjne uderzenie zawodnika Floty chciałoby się powiedzieć, jednak rzeczywistość ponownie okazuje się być inna, bo zawodnik Floty piłkę dośrodkował, ta odbiła się od murawy i po nogami Adamka wpadła do siatki. Od tego momentu w poczynania Ruchu wkradło się sporo chaosu, a goście znad Bałtyku uwierzyli w to, że są w stanie odebrać gospodarzom zwycięstwo. A mogło się tak stać już minutę po zdobyciu bramki kontaktowej, ale strzał z powietrza Kalinowskiego przeszedł nad spojeniem bramki Adamka. Próbowała Flota lewą stroną, próbowała prawą, próbowała środkiem, ale nic z tego nie wynikało. Brakowało precyzji bądź szczęścia. Doskonałą szansę na powstrzymanie zapędów gości dostał na kwadrans przed końcem meczu, wraz z podaniem Michała Maka - Paweł Giel, jednak w sytuacji sam na sam z Waśkówem zbyt długo czekał co skończyło się udanym powrotem obrońcy. "Spektakularne pudło"- tak o uderzeniu Misana z osiemdziesiątej dziewiątej minuty wypowiadali się na pomeczowej konferencji prasowej dziennikarze. Faktycznie takich strzałów nie ogląda się często, bo zawodnik Floty stojąc na wprost bramki przestrzelił z pięciu metrów ! Flota jednak nie ustawała w dążeniu do wyrównania i tak w doliczonym czasie gry, po rzucie rożnym groźnie, jednak niecelnie uderzył Kalinowski, ale tego czego nie zrobił dwudziestoletni pomocnik Floty dokonał jego dwukrotnie starszy kolega, który w ostatniej akcji meczu zamienił na bramkę dośrodkowanie z lewej strony.

Radość w szatni Floty i wielkie rozczarowanie w szeregach Cidrów. Ten remis nie pozwolił gospodarzom wskoczyć do pierwszej dziesiątki, a gościom zasiąść na fotelu lidera.


Ruch Radzionków 2:2 Flota Świnoujście (1:0)

1:0 Piotr Rocki 37'-karny
2:0 Michał Mak 59'
2:1 Piotr Tomasik 61'
2:2 Radosław Jasiński 90'

Ruch: Piotr Adamek - Jarosław Kaszowski, Bartosz Kopacz, Michał Nalepa, Marcin Kowalski - Mateusz Mak (88 Piotr Łopuch), Paweł Giel, Adam Giesa (68 Damian Michalik, 85 Szymon Skrzypczak), Mateusz Cieluch, Michał Mak - Piotr Rocki.

Flota: Paweł Waśków - Rafał Kalinowski, Ivan Udarević, Piotr Kieruzel, Radosław Jasiński - Tomasz Ostalczyk (78 Kamil Stachyra), Marek Niewiada, Krzysztof Bodziony, Piotr Tomasik - Christian Nnamani (61 Damian Misan), Bartosz Śpiączka (62 Ferdinand Chi Fon).

Żółte kartki: Michał Mak - Kieruzel, Chi Fon, Kalinowski.

Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola). Widzów 500.

WSZYSTKO O PIŁCE NOŻNEJ W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto