Jastrzębski Węgiel stracił już 10 punktów. To za dużo - denerwuje się Bartman

Siatkarzy Lorenzo Bernardiego bardziej niż porażka z mistrzem Polski zabolała strata punktów w Kielcach.

- Po tym spotkaniu wyjaśniliśmy sobie kilka spraw i wydawało się, że wreszcie ruszymy do przodu. Mecz ze Skrą miał być testem. Oblaliśmy go, ale nie ma co robić paniki, sezon jest długi i tak na dobrą sprawę dopiero w play off zacznie się prawdziwa gra - przekonuje Bartman.

W podobnym tonie wypowiadali się po meczu ze Skrą pozostali zawodnicy. - Na pewno nie można obojętnie przejść obok tych porażek, trzeba z nich wyciągnąć wnioski - uważa Michał Łasko. - Ten zespół jest nowy i potrzebuje czasu na dotarcie. Udział w klubowych mistrzostwach świata na pewno był męczący, dał nam jednak możliwość lepszego poznania się, zgrania - uważa atakujący reprezentacji Włoch.

Rozgrywki ligowe zostały teraz jednak zawieszone na miesiąc. Wszystko przez Puchar Świata (od 20 listopada do 4 grudnia). W Japonii oprócz Bartmana i Michała Kubiaka zagrają także Łasko oraz dwaj Amerykanie Russell Holmes i Brian Thornton, natomiast Robe Bontje pojedzie z drużyną Holandii do Zagrzebia na turniej prekwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Londynie. Pozostałym swoim zawodnikom trener Bernardi dał tydzień wolnego.

Nagie ciała ozdobione dziełami sztuki - finał mistrzostw bodypaintingu
Zmiana opon na zimówki to obowiązek NOWA USTAWA