Powodem do tej wycieczki poza problemy stricte związane z naszym regionem, jest seria przedziwnych zjawisk, których jesteśmy świadkami w okolicach Łazienkowskiej. Na zagadkach tych zapewne połamałby sobie zęby sam Fox Mulder z Archiwum X.
No bo jak wytłumaczyć na przykład fakt, że kibol o wdzięcznej ksywie "Staruch" jednego dnia tłucze piłkarza, drugiego dnia się z nim spotyka, a trzeciego, co prawda na wyjeździe, ale jednak prowadzi już doping? Albo że następcą trenera Macieja Skorży ma być Henryk Kasperczak, którego kariera przypomina ostatnio fabułę książki "Seria niefortunnych zdarzeń"?
Różowe sznurówki - zrób USG, piłkarze solidaryzowali się z chorymi na nowotwory
Już same te przypadki mogłyby wzniecić zamęt w głowie Muldera, jednak prawdziwa tajemnica został ukryta w pucharze. By być dokładniejszym: w Pucharze Polski. Otóż w tychże rozgrywkach Legia gładko eliminuje Ruch Chorzów, by później sensacyjnie przegrać z nim w ekstraklasie.
W kolejnej rundzie gromi Lechię Gdańsk, by... Ciepło, ciepło, gorąco: by sensacyjnie przegrać z nią w lidze. Biorąc pod uwagę, że Legia - już nie tak sensacyjnie - przegrała w ekstraklasie z Lechem, z którym zmierzy się w finale PP, można rozważyć postawienie na jej triumf sporej gotówki!
Stadion Śląski ma służyć jak największej liczbie naszych klubów
Co z tego wszystkiego wynika? Na to pytanie nie ma jasnej odpowiedzi. Bo przecież być może Legia jest jedynym w Polsce klubem, który Puchar traktuje poważniej niż ligę. A może to tylko zbieg okoliczności. A może...? Zresztą niech każdy sam wymyśli własną teorię. I wyśle ją do Foxa Muldera.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?