Logo jest ok, ale hasło już niekoniecznie

Zobacz: Katowice już nie są miastem wielkich wydarzeń. Teraz to centrum nowych form

Nowa kampania promocyjna Katowic jeszcze nie ruszyła, ale już budzi spore kontrowersje. Największe zmiany dotyczą logo i hasła promocyjnego miasta. Wiadomo już, że Spodek nie będzie znakiem stolicy województwa śląskiego. Zamiast niego miasto będzie się posługiwać sercem ESK. Natomiast "centrum nowych form" - tak ma brzmieć nowe hasło Katowic, które zastąpi "miasto wielkich wydarzeń".

Nowe hasło promocyjne budzi w tej chwili najwięcej emocji wśród mieszkańców Katowic i niespecjalnie przekonuje. Za to logo jest oceniane pozytywnie.

- Cieszę się, że serce ESK i Miasto Ogrodów stanie się logo miasta, bo to bardzo dobry projekt i rozpoznawalny w całej Polsce. Co do hasła - ani ono, ani strategia mnie nie zachwycają. Gdybym mógł, to zmieniłbym je na "serce nowych form", aby hasło razem z logo lepiej się komponowało. Jest to jednak progres zarówno wobec poprzedniego hasła, jak i poprzedniego logo, bo jeżeli strategia zostanie zrealizowana, to jest szansa na wykreowanie unikatowej cechy produktu - w tym przypadku miasta - uważa Jakub Nagórski.

Inni używają już mocniejszych argumentów. - Hasło jest takie, że można sobie na nim język połamać i w ogóle mnie nie przekonuje. Poprzednie było dużo lepsze i było łatwe do zapamiętania. Teraz może być z tym problem - podkreśla Agata.

Katowice chcą być przede wszystkim miastem, które przyciąga młodych ludzi, dlatego o zdanie zapytaliśmy też studentów.

- Logo jest bardzo przyjemne. Co do hasła, to jest ono dla mnie niezrozumiałe. Nie za bardzo wiem o co chodzi. Mieszkałam w Katowicach i bardzo lubię to miasto, ale taka forma promocji według mnie nie ma jasnego przekazu - mówi Martyna Zawalska.

- Logo jest bardzo fajne, natomiast hasło "centrum nowych form" nie wiem czego miałoby dotyczyć i jest niezrozumiałe. Trudno je zapamiętać. Bardzo podobało mi się za to hasło Katowice Miasto Ogrodów i myślę, że trzeba było iść w tym kierunku - dodaje Stanisław Paśnik z Bytomia.

Są jednak mieszkańcy Katowic, którzy widzą w nowym haśle spory potencjał.

- Logo, które było wykorzystywane przy okazji starań o Europejską Stolicę Kultury pozostało w pamięci ludzi. W tym czasie dorównaliśmy innymi miastom pod względem wydarzeń kulturalnych. Logo jest bardzo trafne i pokazuje to, co w Katowicach jest najbardziej widoczne. Za to centrum nowych form to moim zdaniem jedno z najlepszych haseł, jakie powstało do tej pory. Formy mogą się odnosić do różnych dziedzin, jak na przykład architektura czy wydarzenia muzyczne. Wybór hasła jest odpowiedni i przemawia do mnie - uzasadnia Barbara Michalska.

Teraz najważniejsze zadanie stoi przed urzędnikami, którzy muszą wziąć pod uwagę zdanie katowiczan i wypracować, jak najlepszą strategię promocyjną miasta.