Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sadlok: Zabrakło szczęścia

Marcin Szczepański
Mikołaj Suchan, Dziennik Zachodni
- Zabrakło nam trochę szczęścia, bo mogliśmy jednak mieć te trzy punkty. Nie możemy jednak narzekać, Jagiellonia to lider, a my zdobyliśmy z nią jeden punkt - mówił po meczu obrońca Ruchu Chorzów, Maciej Sadlok.

Remis z liderem to niezły rezultat. Jesteście zadowoleni?
Tak, jednak troszeczkę boli, że do bramki rywala nic nie wpadło. Zabrakło nam trochę szczęścia, bo mogliśmy jednak mieć te trzy punkty. Nie możemy jednak narzekać, Jagiellonia to lider, a my zdobyliśmy z nią jeden punkt.

Przed spotkaniem byliście już w strefie spadkowej i ciągle jesteście zagrożeni. Trzeba zdobywać punkty.
Rzeczywiście tabela nam ucieka i jesteśmy dość nisko, dlatego w następnym tygodniu koniecznie musimy powalczyć o zwycięstwo.

Jagiellonia nie stworzyła sobie wielu okazji, za to wy już dziś mogliście już dziś wygrać. Gdyby tylko Arkadiusz Piech lepiej uderzył...
Wiemy, że Arek mimo wzrostu potrafi grać głową i żałuję. że nie wpadło, byłaby na prawdę wielka radocha.

"Jaga" też mogła was zaskoczyć. Tomasz Frankowski miał swoją szansę.
Rzeczywiście, w pewnym momencie zrobiliśmy małą lukę na środku boiska i od razu zostało to wykorzystane. Wielkie gratulacje dla Matko, że to wybronił, bo byłoby tego bardzo szkoda.

W tej rundzie nie zwykliście tracić wielu bramek na Cichej, choć Ruch nie gra raczej pięknej piłki.
Nasze mecze nie są porywające, trzeba to przyznać. Natomiast w obronie muszę powiedzieć, że zwłaszcza z tymi dobrymi przeciwnikami jakoś to wygląda. Z "Wielką Trójką" wygrywaliśmy, dziś Jagiellonii też nie stworzyliśmy łatwych warunków. Musimy jednak pamiętać, że nie gramy tylko z czołówką.

Po rundzie jesiennej Ruch musi bronić się przed spadkiem. Na wiosnę Pan już kolegom nie pomoże...
Z dużą przykrością będzie mi opuszczać ten klub. Mogę jedynie tyle powiedzieć, że mam nadzieję, że kiedyś tu jeszcze wrócę, pomóc temu klubowi.

Za tydzień zagra Pan ostatnie spotkanie w Chorzowie. Jakie macie nastawienie?
Oczywiste jest, że będziemy grać o trzy punkty. Z mojej strony mogę obiecać, że w ostatnim meczu w tym roku całe serce zostawimy na boisku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto