Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Widokówki miast wojwództwa śląskiego. Są żałosne [ZDJĘCIA]

Marcin Zasada
Na Jurze są głazy duże. Tak przedstawia się panorama Niegowonic. W Suliszowicach skała jest kręcona i przypomina loda z automatu. W Łutowcu też skała i zielona trawka
Na Jurze są głazy duże. Tak przedstawia się panorama Niegowonic. W Suliszowicach skała jest kręcona i przypomina loda z automatu. W Łutowcu też skała i zielona trawka arc.
Nie wiadomo, czy na pierwszej pocztówce był artylerzysta, czy smok. Pretendentów do miana wynalazcy kartki pocztowej jest kilku, ale wysłali je 141 lat temu. Dziś wysyłamy sobie pozdrowienie mejlem albo SMS-ami, a pocztówki są na wymarciu. Zresztą - może nie ma czego żałować. Dlaczego?

Okazuje się, że wysyłając kart-kę z pozdrowieniami można zrobić antyreklamę swojemu miastu. Pocztówki, które powinny pokazywać piękne zakątki naszych miast, pokazują miejsca, które chętnie ukrylibyśmy przed gośćmi. "Pozdrowienia z Zawiercia". Brzmi dobrze? Za to źle wygląda. Kartka z tego miasta przedstawia trzy "strategiczne" obiekty: Urząd Miejski, dworzec i dom kultury. Na widokówce obiekty tworzą mozaikę na tle zachmurzonego nieba, każdy wpisany jest w nieporadnie zaaranżowaną figurę geometryczną.

"Pozdrowienia z Czeladzi"? Rodzinie poza Zagłębiem zrobi się gorąco. Na pocztówce naturalistyczne zdjęcie z rzędem chat z chlewikami. A na pierwszym planie: polana i chaszcze. Bytom też stawia na kalejdoskop. Ale czy to budynek biblioteki, nagrodzony przed rokiem niechlubnym tytułem "Betonowej kostki"? Po prawej dwa zabłąkane łabędzie, a na środku mapa Polski z kleksem pokazującym, gdzie leży to piękne miasto.

Beskidy. Nasza turystyczna mekka. Stamtąd pocztówek śle się najwięcej. W Jaworzynce kupimy kartkę ze zdjęciem podzielonym na 4 i przedstawiającym graniczne obeliski. Wpleciona w ten przekładaniec jest tablica z napisem: "Przejście graniczne". Na widokówce z Koniakowa, uśmiechają się do nas koronkowe obrusy przyćmiewające panoramę miasteczka niczym wielkie płaty śniegu. A Bystra? Tu prezentuje się ośrodek wczasowy, przysłonięty przyrdzewiałym płotem. A na pocztówce z Bystrej sprzed 100 lat widok na wodospad Białki i górę Klimczok. Wtedy można było zrobić ładną widokówkę, a dziś nie?

- Zauważyliśmy, że nie ma aż tak dużej zależności między wyglądem kartki, a wynikami sprzedaży - mówi Małgorzata Budny z firmy Dikappa, producenta pocztówek. Czyli nam wszystko jedno, a co na to obdarowani znajomi w Gdańsku czy Londynie?

Kto traci na brzydocie?

Rafał Czechowski, szef agencji Imago PR:
Korzyści promocyjne dla miast, wynikające z ładnych widokówek, są bezdyskusyjne. Choć trzeba pamiętać, że z racji mało turystycznego charakteru wielu miejscowości w Śląskiem, zasięg takiej promocji jest ograniczony. Jeśli jednak zbadamy rachunek zysków i kosztów, nie ma wątpliwości, że za małe pieniądze, można podsunąć ludziom spoza Śląska trochę miłych skojarzeń związanych z naszymi miastami. Brzydkie kartki z Beskidów? Może wszyscy, od producentów widokówek, po samorządy są-dzą, że coraz rzadziej wysyłamy pozdrowienia na kartce pocztowej. A może nie wysyłamy, bo ich urok nas do tego skutecznie zniechęca? Ta druga możliwość jest bardziej prawdopodobna. A straty obciążają bardziej miasta.

To prywatna inwencja

Wojciech Dziombek, naczelnik Wydziału Promocji w Urzędzie Miejskim w Zawierciu:
Nie mamy żadnego wpływu na to, co przedstawiają widokówki produkowane przez prywatne firmy. To ich inwencja, a my możemy tylko opiniować projekty, z którymi ktoś się do nas zwróci. Czasem firmy drukujące mapy miasta pytają o nasze sugestie, wtedy uzgadniamy, sugerujemy i staramy się o jak najlepszy efekt estetyczny. W takich przypadkach możemy nawet nieodpłatnie przekazywać efektowne zdjęcia, do których mamy prawa. Gdyby producenci pocztówek chcieli z nich skorzystać, może kartki wyglądałyby lepiej. Zaręczam, że w Zawierciu są ładniejsze zakątki niż budynek urzędu czy domu kultury.

Poprawimy widokówki

Marcin Stańczyk, kierownik w Referacie Promocji w Urzędzie Miasta Katowice:
Drukujemy swoje kartki pocztowe, które traktujemy jak gadżet promocyjny i udostępniamy nieodpłatnie mieszkańcom i turystom. Zdajemy sobie przy tym sprawę, że wiele widokówek obecnych na rynku, to wydawnictwa archaiczne, często z kiepskimi zdjęciami i bardzo dyskusyjną kompozycją. Jesteśmy w kontakcie z częścią firm produkujących pocztówki. Zamierzamy jednak mocniej zwrócić ich uwagę na ten problem, bo on niewątpliwie rzutuje na wizerunek Katowic. Podnoszenie jakości kartek pocztowych, które trafiają w inne części Polski, jest jak najbardziej naszym interesie.

Pamiętasz najbrzydszą pocztówkę, jaką dostałeś?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto