Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wywiad z Jerzym Buzkiem: Kopanie piłki na podwórku w Chorzowie było moją specjalnością sportową

Piotr Sobierajski
arc - Ruch Chorzów
- Całe dzieciństwo, młodość spędziłem w Chorzowie. Najpierw kibicowałem Azotom Chorzów, ale to prehistoria. Już w podstawówce chodziłem na wszystkie mecze Ruchu - opowiada Jerzy Buzek, przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Z Jerzym Buzkiem, przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, rozmawia Piotr Sobierajski.

Jak zaczęła się pana przygoda ze sportem?
Kopanie piłki na podwórku w Chorzowie było moją specjalnością sportową w wieku kilku i kilkunastu lat. Jeździłem jak szalony na rowerze, odkąd go dostałem w wieku 13 lat. Taki sprzęt był wtedy rarytasem. Jeździłem też na łyżwach i grałem w hokeja na zamarzniętych stawach i zalodzonych ulicach - niestety, wiem, że nie było to mądre. Grywałem w ping-ponga i namiętnie chodziłem po górach. Przeszedłem całe Beskidy, Karkonosze a wreszcie Tatry. Od studiów zaczęła się prawdziwa gra w tenisa, narty, kajaki, żaglówki a wreszcie intensywna, codzienna jazda konna.

Seks przed meczem? Pomaga w grze czy dekoncentruje - prawdy i mity

Chorzów był więc panu szczególnie bliski. To przesądziło o sympatii dla miejscowej drużyny Ruchu?
Całe dzieciństwo, młodość spędziłem w Chorzowie. Najpierw kibicowałem Azotom Chorzów, ale to prehistoria. Już w podstawówce chodziłem na wszystkie mecze Ruchu. Z ojcem miałem problem, bo on wolał AKS, inny wielki chorzowski klub. W 1954 roku Ruch wygrał 5:0 z Dynamem Kijów, mistrzem ZSRR. Nawet starzy kibice na chorzowskich trybunach płakali wtedy ze wzruszenia. Było to niemal jak walka o wolność i rewanż za zniewolenie.

Czy oprócz piłki nożnej jest jakaś inna dyscyplina, którą pan szczególnie lubi?
Przede wszystkim tenis, ten światowy. Lubię skoki narciarskie i boks, też ten w wydaniu światowym. Zdarza mi się zerkać na snookera a także skoki konne przez przeszkody. W czasie olimpiady mogę oglądać niemal wszystko.

A dziś ma pan czas na ruch?
Teraz niestety nie mam już czasu na sport. Praca w parlamencie wypełnia mi obecnie całe dni.

Sześć najlepszych rad, jak zachęcić kobietę do oglądania meczu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jaga i Śląsk powalczą o mistrza!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto