- Nie mogliśmy akceptować dotychczasowych działań zarządu - argumentowano we wniosku o odwołanie. - Nie mieliśmy żadnej dokumentacji, informacji o jego pracy.
Kto teraz stanie na czele zarządu wodzisławskiego klubu? Ruch teraz należy do właściciela Zdenka Zlamala. Czeski akcjonariusz może powołać nowy zarząd sam lub poczekać na Walne Zgromadzenia, które odbędzie się za tydzień. Dzisiaj jeszcze raz ma się zebrać Rada Nadzorcza.
Kilku piłkarzy Odry, którzy złożyli wnioski o rozwiązanie kontraktu z winy klubu, z niecierpliwością czekało na wczorajszą decyzję Izby ds. Rozstrzygania Sporów Sportowych przy Polskim Związku Piłki Nożnej. Niestety, jeden z jej członków wyjechał na urlop i sprawę przesunięto o kolejny tydzień.
- To jest mało poważne - denerwuje się Krzysztof Markowski. - Dokumenty zostały złożone, kilku moich kolegów osobiście wybrało się nawet do stolicy i pocałowali klamkę. W naszej sytuacji naraża się nas jeszcze na koszty. Nasi nowi pracodawcy mogą stracić cierpliwość. Kto nam potem pomoże w znalezieniu nowego klubu - szuka odpowiedzi obrońca Odry.
Na rozwiązanie kontraktu z winy klubu liczy także Marcin Kokoszka, który trenuje w I-ligowym Górniku Polkowice.
Powody do zadowolenia miał wczoraj natomiast były prezes wodzisławskiego klubu Ireneusz Serwotka, który wygrał proces o zniesławienie z Kazimierzem Połczyńskim. Menedżer zapowiada odwołanie.
Trwa plebiscyt Dziennika Zachodniego na najlepszego piłkarza, odkrycie oraz trenera 2010 roku. Oddaj swój głos!
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?